Valihi/Oragi (zdecyduj sie chłopie hyhy)

Valihi

Hrhr, przepraszam, ale jako żem niedoświadczony, to dopiero szukam miejsca w świecie Allseronu. Miałem maga - owszem, szło całkiem całkiem, jeno po oddaniu sprzętu nie ma sensu ciągnąć tej postaci dalej. Ork - hmm, nie pasowała mi po pierwsze głupota owych stworzeń (bo chciałem się jako-tako wczuć w odgrywanie roli orka.. z mizernym skutkiem.. poprostu ich sposób bycia nie bardzo mi odpowiada, a poza tym wygłaszając swoje poglądy na temat przeróżnych ras i związanych z nimi historiami, nabawiłem sobie wrogów <oczko>), po drugie natomiast zauważyłem (ah ta spostrzegawczość...) że preferuję walkę na dystans. Tak więc nazbierałem odpowiednią ilość gotówki, oddałem co pożyczone i... tak, tak, stworzyłem łucznika. Wybaczcie mi moją "niezdecydowaność", ale jak już mówiłem, dopiero szukam miejsca na Allseronie. Lu, przepraszam że Ci o tym nie powiedziałem, ale od kiedy pojawiłem się na serwerze, ani razu nie mogłem Cię spotkać w wirtualnym świecie, a o ile mi dobrze wiadomo, to obojętne Ci jest którą postacią dołączę do Esillonu. Tak więc skoro wytrzymałem te kilka miesięcy bez Klanu, to wytrzymam jeszcze tydzień/dwa.

Jeszcze raz przepraszam za spontaniczność mojej decyzji..

Ah, jako nowy łucznik nazywam się Garleon, tak więc jeżeli ktoś potrzebowałby się pilnie ze mną skontaktować, szukajcie mnie pod tym imieniem. Oragim pewnie też zaloguję się raz czy dwa, głównie po to żeby zarobić trochę adeny za pomocą wędki.

Pozdrawiam

Luthein

Teraz rozumię. Czekamy.

Danatea

<krzywi się> Oczywiście zadecyduje większość, ale ja mam już poważne wątpliwości, co do przyjęcia kandydatury owej postaci. Jeśli ktoś decyduje się przyłączyć do klanu to powinien być pewien swych decyzji i postaci, która chce wejść w nasze kręgi. Valihi już był dawno temu w naszym klanie, ale odszedł nie mi dociekać, z jakich powodów. Val zastanów się dwa razy zanim złożysz ponownie podanie, bo ja kolejnego z rzędu nie poprę