Forum Kroniki bractwa Esillon Strona Główna
FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy
Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Rejestracja    Zaloguj
Miratisul (okres próbny)

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kroniki bractwa Esillon Strona Główna -> Nowa brać
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miratisul
Gość






PostWysłany: Pią 19:09, 02 Mar 2007    Temat postu: Miratisul (okres próbny)

Imie Miratisul
Profesja Shilien Oracle
Wiek 36 lat
Rasa Mroczny


[link widoczny dla zalogowanych]

Była to najgorsza noc od wielu lat niebo było zasnute przez burzowe chmury nie można było dostrzec żadnej z gwiazd niebo było rozświetlane tylko prze przecinające niebo błyskawice które co raz uderzały w ziemie najdziwniejsze było to ze żadna z błyskawic nie uderzyła w naszą wioskę tuż za murami mimo niesamowitej ulewy płoneły lasy i pobliskie chaty obraz ten przerażał nawet najstarszych i najodważniejszych z wojowników każdy kto tylko mógł chował się jak najgłębiej tylko mógł. Lecz w jednej z chat pewna mroczna elfka miała powić na świat dziecko poród zaczą się dokładnie o północy dokładnie z pierwszym krzykiem przyszłej matki burza rozszalała się jeszcze bardziej zalewając pobliskie ziemie niesamowitą ilością wody i błyskawic, które rozświetlały niebo tak że wydawało się że jest dzień w potwornym akompaniamęcie grzmiącej przyrody i krzykach rodzącej kobiety przyszedł na świat mały niepozorny chłopiec, który niczym nierużnił się od innych nowo narodzonych dzieci, w momęcie, kiedy chłopiec i matka już spokojnie leżeli w łóżku odpoczywając po trudach porodu do bram wioski zbliżył się wędrowiec był on ubrany w przepastne szaty, które Dokładnie ukrywały jego twarz sprawiał upiorne wrażenie jego szata mimo niesamowitej ulewy była całkowicie sucha grozy dodawały mu także cienie, które w przedziwny sposób skakały po jego szacie wędrowiec podszedł do bram miasta strażnik widząc go zamknął szczelnie bramę zasuwając olbrzymie zasuwy był niezwykle przerażony widząc wędrowca wędrowiec widząc że brama jest zamknięta podszedł do niej i zapukał trzy razy każde dotknięcie przez niego wrót powodowało pojawienie się na nich olbrzymich pęknięć brama runęła jakby była zrobiona z papieru wszyscy strażnicy, którzy byli w pobliżu rzucili się na wędrowca, lecz żaden z nich nie zbliżył się do niego na długość Miecza wszyscy kamienieli i rozsypywali się w proch upiorny wędrowiec zbliżał się do chaty, w której przed chwilą zostało narodzone dziecko wędrowiec wszedł do roztrzaskując drzwi nie wykonał przy tym ani jednego ruchu czy gestu, gdy wszedł do środka zdją z głowy przepastny kaptur a oczom domowników ukazało się oblicze starego zmęczonego człowieka twarz jego była poorana bliznami przydawały mu one iście diabelski wygląd starzec nie zwracając uwagi na domowników podszedł do matki, która ściskała swoje nowo narodzone dziecko z ust starca wydobyły się słowa, które przypominały swoim dźwiękiem uderzenie 1000 błyskawic słowa, które wypowiedział brzmiały „Miratisul synu” wyciągną ręce by Odebrać dziecko matce wtem kobieta stanęła w ogniu a wraz z nią zaczęły płonąć wszystkie osoby znajdujące się w pomieszczeniu ogień błyskawicznie rozprzestrzenił się na całą chatę tylko dziecko i starzec ocaleli niebyli oni ani poparzeni nie było na nich żadnego śladu ognia dokoła chaty zebrała się prawie cała wioska próbując gasić pożar, ale nawet ulewny deszcz nie był wstanie zgasić tego ognia wydawało się ze był to ogień prosto z piekieł po chwili z ognia wyłoniło się niemowlę unosiło się ono nad ziemią a oczy jego płonęły żywym ogniem w ręku trzymało sztylet spływający krwią po chwili burza minęła a ogień zgasł wszystko to stało się tak nagle ze zgromadzeni ludzie niebyli wstanie wykrztusić żadnego słowa jedna z kobiet chwyciła dziecko w ramiona zaniosła je do swojej chaty gdy wieśniacy przeszukali zgliszcza znaleźli tylko szatę która niebyła nigdzie nadpalona widniała tylko w niej dziura na wysokości serca lecz niebyło śladu żadnej krwi Dziecko dorastało spokojnie w nowej rodzinie nieświadome swojej przeszłości ani tego co się ma stać nosi ono imię które było wyryte na ostrzu sztyletu „Miratisul”....

Powrót do góry
Luthein
Verin Athiyk



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie interesuj się

PostWysłany: Sob 1:58, 03 Mar 2007    Temat postu:

Hmmm.....zaczynam się bać. Skąd mamy wiedziec co z Ciebie wyrośnie ?
Z drugiej strony, kapłan to jest to czego szuka każdy klan.

Twoja historia....bardzo mroczna i tajemnicza. Jestem za okresem próbnym.


P.S. Udało mi się naliczyć 14 kropek i przecinków hrhr, oraz dwa zdania zaczynające sie z dużej litery.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elldriga




Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trudno powiedziec, ale chyba z węgla

PostWysłany: Sob 2:26, 03 Mar 2007    Temat postu:

Hmm..... biedne dziecko, cóż ono przeżyło... Jestem jak najbardziej za okresem próbnym, nie ukrywam jednak, że kapłan jest dla nas na wagę złota.Witaj zatem w naszej rodzinie Miratisul.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 11:14, 03 Mar 2007    Temat postu:

ja tez powiem "Okres próbny"
Powrót do góry
Fannandil




Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:18, 03 Mar 2007    Temat postu:

Okres próbny.
Naucz mnie mowic takimi dlugimi zdaniami hrhrhr



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danatea
Faern



Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wioska Mrocznych Elfów

PostWysłany: Sob 15:08, 03 Mar 2007    Temat postu:

Jego mroczna historia mnie przekonuje -jestem za okresem próbnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:51, 03 Mar 2007    Temat postu:

Jestem za okresem próbnym, bardzo mrooczna historia, brr....
Powrót do góry
Cyrandiss
Gość






PostWysłany: Sob 21:52, 03 Mar 2007    Temat postu:

Jestem za okresem próbnym, bardzo mrooczna historia.. brrr....
Powrót do góry
Cyrandis




Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Shilen

PostWysłany: Sob 21:55, 03 Mar 2007    Temat postu:

Wybaczcie zaśmiecanie tematu.... Trochę techniki i Mroczny sie gubi.. Te wiadomosci wyżej to ja pisałam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kroniki bractwa Esillon Strona Główna -> Nowa brać Wszystkie czasy w strefie GMT + 4 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group